Pamięć jest kluczową dla funkcjonowania szkoły funkcją umysłu. Zapamiętywać i korzystać z zapisanych w pamięci informacji muszą uczniowie, ale także pedagodzy i inni pracownicy szkoły. Czym są mnemotechniki i jak możemy je wykorzystać, by wspierać rozwój uczniów i pracę nauczycieli?
Mnemotechniki to narzędzia i metody ułatwiające zapamiętywanie i późniejsze odtwarzanie informacji. Zazwyczaj opierają się na wykorzystaniu potwierdzonych naukowo mechanizmów działania ludzkiego mózgu. Wykorzystują m.in. fakt, że nowa informacja jest łatwiejsza do przyswojenia, jeżeli zostaje powiązana z czymś już znanym, czy zasadę, według której zaangażowanie kilku zmysłów w proces uczenia się podnosi jego skuteczność. Poniżej zaprezentowane zostaną podstawowe techniki, triki i pomocne w planowaniu procesu zapamiętywania reguły, które można z powodzeniem stosować zarówno w pracy nauczycieli, jak i dyrektora szkoły. W przypadku każdej z metod przedstawione zostaną także przykładowe sytuacje i typ materiału, w którym dana technika sprawdzi się najlepiej.
Miejsca, kołki i haki
Pierwsza grupa technik służy do zapamiętywania ciągu informacji – przyda się więc wszędzie tam, gdzie ważna jest kolejność poszczególnych elementów, np. gdy uczniowie muszą znać wydarzenia w porządku chronologicznym, albo gdy dyrektor lub nauczyciel ma przed sobą wystąpienie, którego poszczególne etapy chce zapamiętać. Ważnym aspektem tych metod jest zwrócenie uwagi na proces odpamiętania – czyli przypominania sobie wcześniej zapamiętanej informacji. Zdaniem naukowców, to właśnie na etapie wydobycia informacji z pamięci często dochodzi do zakłóceń i, w efekcie, niemożności przypomnienia sobie danego fragmentu wiedzy. Metody tego typu ułatwiają przebieg procesu odpamiętania, dzięki stworzeniu łańcucha znanych skojarzeń oraz zaangażowaniu pamięci innych zmysłów.
Pierwsza z nich, metoda loci, jest znana ze swojej popularności wśród mówców starożytnej Grecji. Polega na „umieszczeniu” kolejnych porcji informacji na jakiejś dobrze znanej trasie – na przykład z domu do pracy lub od wejścia do szkoły do gabinetu. Im powiązania między miejscem a informacją są ciekawsze i bardziej charakterystyczne, tym łatwiej zapamiętać daną sekwencję. Na przykład, w przypadku konieczności wygłoszenia apelu w trakcie uroczystego rozpoczęcia roku możemy kolejne jego elementy umieścić na drodze między wejściem do szkoły a aulą – wyobrażamy sobie drzwi wejściowe oklejone zdjęciami uczniów i pracowników szkoły (pamiętając, aby wszystkich przywitać), a na schodach na pierwsze piętro widzimy rozrzucone sprawdziany (przypomnienie, aby obajśnić nowy system oceniania). Do stosowania tej metody możemy także zachęcić uczniów w przypadku nauki powiązanych ze sobą elementów. Częścią zajęć może być na przykład próba wspólnego stworzenia takiej „mapy” znanego miejsca – szkoły, sali lekcyjnej itp.
Podobną techniką jest metoda haka, w której kolejne elementy łączymy z kolejnymi cyframi. Do skojarzeń możemy użyć podobieństwa dźwiękowego nazw liczb do innych wyrazów (np. 1 – Wiedeń, 2 – drwa, 3 – drży, 4 – szmery) lub podobieństwa wyglądu oznaczających je symboli do przedmiotów codziennego użytku i stworzeń (np. 1 – świeca, 2 – łabądź, 3 – serce, 4 – krzesło). W przypadku wspomnianej przemowy moglibyśmy więc wyobrazić sobie uczniów i grono pedagogiczne trzymających w rękach świece, stojących nad jeziorem, w którym pływają łabędzie ze sprawdzianami w dziobach. Podobnie jak w metodzie loci, tworzenie takiego łańcucha skojarzeń może być ciekawym i pomocnym narzędziem w pracy z dziećmi, a także z dorosłymi w trakcie wszelkiego rodzaju szkoleń.
A, B, C…
Przydatną i bardzo prostą techniką jest metoda pierwszych liter, szczególnie użyteczna przy zapamiętywaniu ciągu krótkich haseł czy nazw. Możemy ją stosować w dwóch formach. W pierwszym wariancie, pierwsza litera każdego z elementów odpowiada pierwszej literze kolejnego słowa w wymyślonym zdaniu – na przykład lista królów Polski z dynastii Jagiellonów mogłaby zostać przedstawiona w następujący sposób Wspaniały Wilk Króluje Jak Autorytarny Zaciekły Zeus (Władysław II Jagiełło, Władysław III Warneńczyk, Kazimierz IV Jagiellończyk, Jan I Olbracht, Aleksander I Jagiellończyk, Zygmunt I Stary, Zygmunt II August ).
W drugiej wersji tej metody, jeśli kolejność nie jest istotna, z pierwszych liter koniecznych do zapamiętania haseł może udać się ułożyć inne, faktycznie istniejące słowo. Na przykład, popularną wśród psychologów metodą określania charakterystyk najczęściej stosowanej próby badawczej (wyniki której często błędnie generalizowane są na inne grupy) jest angielskie słowo WEIRD (ang. dziwny). W tym przypadku każdej literze odpowiada jedna cecha: Western (‘pochodzący z kultury zachodniej’), Educated (wykształceni) Industrialized (‘zindustrializowani’ – skrót myśli ‘pochodzący ze zindustrializowanych krajów’), Rich (bogaci/pochodzący z bogatych krajów), Democratic (dosł. ‘demokratyczni’ – pochodzący z krajów demokratycznych). W tym przykładzie dodatkowo widzimy dwie prawidłowości: po pierwsze operowanie skrótami myślowymi dla ułatwienia stworzenia akronimu – niekoniecznie mamy tutaj na myśli, że każdy badany jest bogaty, ale że ogólnie rzecz biorąc wywodzą się z dobrze sytuowanych krajów czy regionów świata itd. Po drugie, akronim jest stworzony w taki sposób, by sugerować zawartą w nim treść – litery układają się w słowo ‘dziwny’, co od razu sugeruje, że mówimy o badaniu grup w jakiś sposób nietypowych.
Metody haka, loci i pierwszych liter możemy uznać za przykład szerszej kategorii technik opartych na zapamiętywaniu przez skojarzenia. Co ciekawe, wiele osób intuicyjnie przyjmuje tego typu strategie, łącząc ze sobą poszczególne informacje, tworząc mentalne obrazy lub historie z nimi związane, czy starając się odnosić je do swojego codziennego doświadczenia. Warto zauważyć, że tego typu mnemotechniki działają niejako podwójnie: gotowy produkt w postaci historii czy anagramu ułatwia odpamiętanie informacji, ale także sam proces tworzenia takiej pomocy naukowej pomaga skupić uwagę na wiadomościach do przyswojenia i pomaga w lepszym ich zapamiętaniu i utrwaleniu. Korzystając z tego typu metod warto pozwolić sobie (lub uczniom) na maksymalną kreatywność – często to właśnie najbardziej absurdalne, zabawne skojarzenia najlepiej, niejako samoczynnie, zapadają nam w pamięć, wymagając małej liczby powtórzeń.
Mapy i drogowskazy
Nieco innymi metodami, nie stanowiącymi mnemotechnik sensu stricte, są mapy myśli oraz kierowanie się tak zwaną zasadą specyficzności kodowania.
Mapy myśli, zwane też mapami mentalnymi, służą przede wszystkim porządkowaniu informacji, przydadzą się zatem w przypadkach zagadnień złożonych i skomplikowanych. Najprostszą metodą stworzenia mapy myśli jest zapisanie głównego hasła czy tematu zajęć na środku kartki – od tego hasła rozchodzą się, niczym na mapie, szlaki prowadzące do pojęć wchodzących w skład danego tematu. Wokół nich dorysowujemy następnie kolejne szlaki, prowadzące do dalszych uszczegółowień.
Stworzenie mapy myśli pomaga posegregować informacje, a gotowa mapa stanowi świetną pomoc naukową. W przypadku wykorzystwania tej metody w pracy z dużą grupą, warto sfotografować wykonane mapy i rozesłać zdjęcia uczestnikom. W przypadku dobrze skonstruowanej mapy jedno spojrzenie wystarczy, by przypomnieć sobie treść zajęć czy szkolenia. Warto zadbać o stronę graficzną: oznaczenie każdego pojęcia innym kolorem oraz zastosowanie rysunków czy piktogramów ułatwi późniejsze korzystanie z mapy.
Zasada specyficzności kodowania głosi zaś, że im bardziej warunki, w których się uczymy, przypominają te, w których nastąpi odpamiętanie informacji (np. sprawdzian, przemówienie), tym łatwiej wydobyć z pamięci potrzebne wiadomości.
Ten kontekst może być rozumiany szeroko. Istotny jest na przykład typ zadania – warto w trakcie lekcji wykorzystać typy zadań podobne do tych, jakie pojawią się później na sprawdzianie. Badania wskazują, że istotne jest także miejsce – im miejsce nauki bardziej przypomina to, w którym wiedzę trzeba będzie wykorzystać, tym łatwiej o skuteczne odpamiętanie. Co ciekawe, liczą się nawet drobne aspekty. Wykazano na przykład, że pomocna jest obecność tego samego zapachu. Ale nie chodzi wyłącznie o zewnętrzne okoliczności: także odczuwanie podobnych emocji w sytuacjach zapamiętywania i odpamiętywania wspiera proces wydobycia informacji.
Podsumowując – im bliżej sytuacji nauki do sytuacji odpamiętywania, tym lepiej dla przebiegu tego procesu. Warto pamiętać o tym, planując procesy edukacyjne – przemówienie warto przećwiczyć w miejscu, w którym będziemy je wygłaszać, a przekazując wiedzę, którą należy wykorzystywać w praktyce, włączać do procesu nauczania jak najwięcej aktywności zbliżonych do rzeczywistych sytuacji. Warto także zadbać o podobne, pozytywne emocje i spokój zarówno podczas nauki jak i sprawdzania wiedzy.
Pamięć w praktyce
W publikacjach popularnonaukowych i Internecie nie brak opisów różnorodnych mnemotechnik. Każda z nich odpowiada innemu typowi materiału, ale trzeba pamiętać, że ich skuteczność zależy też od indywidualnych preferencji. Warto samemu próbować różnych trików i przedstawiać tego typu pomoce swoim uczniom czy uczestnikom szkoleń, nigdy jednak jako jedyną formę podania wiedzy. Musimy bowiem liczyć się z tym, że dana technika może nie odpowiadać stylowi nauki części osób. Ponadto, warto angażować uczestników zajęć w proces tworzenia tego typu pomocy – skojarzenia i opowieści są o wiele łatwiejsze do zapamiętania, jeżeli sami braliśmy udział w ich konstruowaniu.
Mnemotechniki mogą znaleźć wiele zastosowań w szkolnej rzeczywistości. Warto przedstawić ich założenia nauczycielom i zachęcić pedagogów do włączenia ich do programów nauczania. Także w trakcie szkoleń pracowników czy wprowadzania jakichkolwiek zmian w funkcjonowaniu szkoły, warto pamiętać o tym, że prosta, ciekawa, oparta na skojarzeniach forma może ułatwiać zapamiętanie i stosowanie zasad. W miarę możliwości warto także angażować uczestników zajęć czy szkoleń w tworzenia tego typu pomocy naukowych – wspiera to nie tylko procesy pamięciowe, ale także współpracę w grupie. Wreszcie, w codziennym życiu zawodowym dyrektora nie brakuje informacji do zapamiętania. Poświęcenie kilku chwil na stworzenie ciekawych skojarzeń może w dłuższej perspektywie oszczędzić nam sporo czasu, powtórek, i ciągłego szukania zagubionych notatek.
Autor: Magdalena Celuch