Kontrola NIK związana z podjęciem przez 6-latków nauki szkolnej w roku szkolnym 2014/2015 wykazała, że szkoły są już prawie przygotowane do realizacji tego obowiązku. Wykryte nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim zapewnienia odpowiedniego zaplecza (świetlica, stołówka) i wyposażenia. Jakie nieprawidłowości wykrywano najczęściej? Jakie błędy najczęściej popełniali dyrektorzy?
Najwyższa Izba Kontroli szukała odpowiedzi na kilka podstawowych pytań. Interesowało nas przede wszystkim to czy szkoły mają wystarczającą liczbę odpowiednio przygotowanej kadry do nauczania 6-latków. Podczas przeprowadzanej kontroli zakładano, że do szkoły przyjdzie cały rocznik dzieci w tym wieku. Dzisiaj już wiadomo, że na pewno przyjdzie połowa rocznika. Okazało się, że liczba nauczycieli i wychowawców mających odpowiednie kwalifikacje do nauczania i opieki nad sześciolatkami jest wystarczająca.
Zbadaliśmy też czy w szkołach jest wystarczająca liczba klas dla zwiększonej liczby dzieci. Istniała obawa, że przy ich braku szkoły zechcą wynajmować pomieszczenia w przedszkolach, domach kultury lub innych placówkach. Poważnym dyskomfortem dla sześciolatków byłaby konieczność korzystania z pomieszczeń znajdujących się w różnych budynkach. Miałoby to wpływ zarówno na ich samopoczucie jak i bezpieczeństwo. Okazało się, że tutaj również nie ma powodów do obaw. Od kilku lat odnotowujemy niż demograficzny i szkoły w większości dysponują wolnymi pomieszczeniami. Kłopot może być tylko z salami gimnastycznymi.
Pytanie, na które odpowiedź nie była już tak prosta i optymistyczna, to czy budynki szkolne – zarówno pomieszczenia klasowe, jak i pracownie, łazienki, korytarze i schody – są przystosowane do tego, by mogły z nich korzystać 6-latki. Nie we wszystkich szkołach zadbano o to, by tak było. Braki, które kontrola wskazała do usunięcia dotyczyły zarówno wyposażenia pracowni w odpowiedni sprzęt komputerowy i audiowizualny, braku osłon na kaloryferach, antypoślizgowych wykładzin na schodach czy konstrukcji odpowiednich barier, które nie pozwoliłyby dzieciom wychodzić bezpośrednio na jezdnię. Również wysokość wieszaków w szatniach nie zawsze jest przystosowana do wzrostu dzieci 6-letnich.
NIK zaleciła usunięcie tych wszystkich przeszkód, co wydaje się, nie powinno być trudne nawet dla niezbyt zamożnych gmin. Bogatsze i bardziej sprawne wprowadzały stosowne zmiany już w czasie trwania kontroli, biedniejszym zajmie to pewnie nieco więcej czasu, ale wszystkie powinny zdążyć jeszcze przed wakacjami. NIK, opierając się również na obowiązującej podstawie programowej sprawdziła czy szkoły mają pomieszczenia rekreacyjne. Okazało się, ze 85 proc. szkół takie pomieszczenia posiada. Gorzej było z placami zabaw. W części szkół ich nie ma i tutaj zadaniem gmin jest pomoc w ich zorganizowaniu. Zdarzają się też problemy z zatrudnianiem odpowiedniej liczby opiekunów do świetlic.
Według zalecenia Ministerstwa Edukacji Narodowej, pod opieką jednej osoby może znajdować się najwyżej 25 dzieci. W połowie kontrolowanych szkół wymóg ten nie był spełniony.
Poważną sprawą w wielu gminach jest również zorganizowanie odpowiednich miejsc do zajęć z wychowania fizycznego. Nie wszystkie szkoły są wyposażone w sale gimnastyczne. Problem dotyczy wprawdzie niezbyt licznych placówek, niemniej istnieje, dlatego powstaje konieczność zorganizowania pomieszczeń do ćwiczeń w placówkach pozaszkolnych, wchodzą tu w grę sale w domach kultury, powszechnie dostępne sale gimnastyczne, jak i – w skrajnych przypadkach – remizy strażackie. Niewielka liczba szkół nie miała pozawieranych stosownych umów na możliwość korzystania z takich sal. Placówki te zostały one zobowiązane do rozwiązania tego problemu.
Czy wykryto również nieprawidłowości, które mogłyby być poważnym zagrożeniem bezpieczeństwa dzieci? Jeśli tak, to jakie?
Bardzo ważne zalecenie pokontrolne dotyczyło bezpieczeństwa dzieci przy wychodzeniu ze szkoły. Wskazaliśmy na konieczność montowania odpowiednich barierek, które utrudniają wybieganie uczniów wprost na jezdnię.
NIK zapowiedziała, że pod koniec roku szkolnego sprawdzi, czy jej wnioski zostały zrealizowane? Na kiedy konkretnie zaplanowano te kontrole? Jakie jeszcze kontrole czekają dyrektorów ze strony NIK?
Nasz raport został wysłany do wszystkich gmin w Polsce, aby sprawdziły czy nieprawidłowości znalezione przez NIK w 32 losowo wybranych szkołach na terenie 16 gmin nie występują także w placówkach prowadzonych przez pozostałe gminy. Kontrolę sprawdzającą realizację zaleceń związanych z przyjęciem do szkól 6-latków NIK przeprowadzimy już w kwietniu. Z innych kontroli ciekawie zapowiada się zbadanie systemu egzaminów na zakończenie szkoły podstawowej oraz gimnazjalnych i maturalnych.
A co, zdaniem NIK, będzie największym problemem przy wdrażaniu obowiązku szkolnego dla 6-latków w roku szkolnym 2014/2015?
W niektórych miejscowościach, zwłaszcza tych znajdujących się na obrzeżach wielkich miast zbudowano nowe osiedla. Zamieszkało w nich bardzo wiele młodych małżeństw. Problemem może okazać się niedostatek pomieszczeń szkolnych. To może być najpoważniejszy problem. Pozostałe wskazane w naszej kontroli są łatwe do usunięcia
Rozmawiała Anna Grelewska
Połowa sześciolatków z rocznika 2008 pójdzie do szkoły już 1 września 2014 roku. Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła stan przygotowań polskich szkół do przyjęcia sześciolatków. Kontrolę przeprowadzono w 49 jednostkach, w tym w:
1) ministerstwie edukacji narodowej;
2) 16 urzędach gmin i 32 samorządowych szkołach podstawowych (z terenu ośmiu województw).
Kontrolę przeprowadzono w okresie od 8 października 2012 r. do 26 lutego 2013 r., obejmując nią lata szkolne 2009/2010–2012/2013 (do czasu zakończenia kontroli).
Jej celem była ocena stopnia przygotowania gmin i prowadzonych przez nie szkół podstawowych do objęcia dzieci sześcioletnich obowiązkiem szkolnym. Ocena dotyczyła w szczególności:
1) realizacji przez gminy zadań w zakresie przygotowania szkół podstawowych do objęcia dzieci sześcioletnich obowiązkiem szkolnym;
2) realizacji przez szkoły podstawowe zadań w zakresie przygotowania do objęcia dzieci sześcioletnich obowiązkiem szkolnym;
3) wspomagania i monitorowania przez ministerstwo edukacji narodowej gmin oraz szkół podstawowych w zakresie przygotowania do objęcia obowiązkiem szkolnym dzieci sześcioletnich.
Wszystkie skontrolowane placówki spełniały wymóg zatrudniania nauczycieli posiadających odpowiednie kwalifikacje oraz miały wystarczającą liczbę pomieszczeń dydaktycznych do nauki zwiększonej liczby uczniów. Wykryte nieprawidłowości dotyczą przede wszystkim zapewnienia dostępu do komputerów, sprzętu audiowizualnego, świetlicy i stołówki. Zdaniem NIK, usunięcie ich wszystkich możliwe jest jeszcze w bieżącym roku szkolnym.
Źródło: Informacja o wynikach kontroli. Przygotowanie gmin i szkół do objęcia sześciolatków obowiązkiem szkolnym; www.nik.gov.pl